Tukidydes, strateg ateński z czasów wojen peloponeskich napisał kiedyś, że podstawą szczęścia jest wolność, a podstwą wolności odwaga. 

Mistrzyni Snów autorstwa Waldemara Płudowskiego to opowieść o świecie wojowniczych czarownic – kontynuacja wcześniej napisanej powieści Mistrzyni Burz. Ma kilka wątków: w każdym przewija się temat wolności i odwagi. Odwaga od czasów Tukidydesa i Leonidasa niezmiennie jest potrzebna wszystkim, którzy chcą się cieszyć życiem ludzi wolnych. A przecież warto żyć tylko wtedy, jeżeli nie jest się zniewolonym. W taką prawdę wierzy większość ludzi wolnego świata – Amerykanie ukuli nawet powiedzenie: „żyj wolny, lub zgiń walcząc o to”. Kochający wolność ludzie zawsze się sprzeciwiali opresji cynicznych łajdaków trzymających władzę i będą to rozbili tak długo, jak długo na świecie będą istniały tyranie.

Ale nie chodzi tylko o odwagę w walce – równie ważna, a może nawet ważniejsza, jest odwaga w obronie własnych przekonań i prawa do życia według własnych wartości i zasad.